Nie takie grzyby, jak je malują

„To sama woda i nic więcej”. „Zero witamin.” „To tylko smak i zapach.” Takie zdania często można usłyszeć o grzybach. Jednak te obiegowe opinie mówiące o braku wartości odżywczych jesiennych przysmaków nie są prawdziwe. Grzyby są bowiem nie tylko bardzo dobrym źródłem białka, ale także witamin i soli mineralnych. A poza tym… czy ktoś z nas może sobie wyobrazić wigilijną wieczerzę bez zupy grzybowej i pierożków z grzybami?

Przede wszystkim białko

Grzyby w ponad 80% składają się z wody, jednak sucha część tych przysmaków jest zbudowana głównie z białek. Właśnie dzięki tej charakterystycznej cesze można je nazwać „leśnym mięsem”. Białka budujące strukturę grzyba to prawie wszystkie znane aminokwasy, a wśród nich znajdują się również te egzogenne. Jest to niezmienienie ważne, gdyż właśnie grzyby są jednym z głównych produktów, które dostarczają te składniki organizmowi. Co ciekawe – w młodych, małych grzybach aminokwasów egzogennych jest więcej, niż w tych starszych.

Cukry i tłuszcze

Węglowodany budujące grzyby są lepiej przyswajane niż cukry pochdzenia roślinnego, zaś zawartość tłuszczu sięga od 2 do 10%. Warto wiedzieć, że strawność tego rodzaju tłuszczu jest porównywalna do tego zwierzęcego. Co więc wpływa na ciężkostrawność tego przysmaku? Przede wszystkim ścianka komórkowa zbudowana z chityny. Jeśli jednak grzyby zostaną drobno pokrojone i ugotowane – trawienność borowika czy maślaka wzrasta. Ważną informacją jest także fakt iż grzyby są niskokaloryczne – osoby, które dbają o linie mogą spokojnie po nie sięgać.

Witaminy i minerały

Grzyby są dobrym źródłem witamin. Zajadając się tą leśną przekąską dostarczymy organizmowi dawki witaminy A, B1, B2, D oraz PP. Można wspomnieć również o witaminie C, ale jest jej niewiele. Porównując zawartość witaminową grzybów do innych produktów, borowiki czy maślaki wypadają całkiem nieźle. W popularnych kurkach witaminy A jest rekordowo dużo, a ziarna zbóż mają podobną ilość witaminy B1 co borowik czy kozak. Potas, żelazo, fosfor, wapno, sód – to sole mineralne, które można znaleźć w grzybach. Warto pamiętać także o mikroelementach takich jak miedź, cynk czy jod.

Kilka uwag na koniec

Zbieranie grzybów to wielka radość, a ich spożywanie to jeszcze większa przyjemność. Aby nie była ona fatalna w skutkach należy przestrzegać kilku bardzo prostych zasad.

1. Zbieramy jedynie takie grzyby, co do których jesteśmy 100% pewni. Każdy, nawet początkujący grzybiarz odróżni prawdziwka od muchomora, jeśli zaś mamy wątpliwości – lepiej nie wrzucać niczego do koszyka.

2. Grzybów nie powinny spożywać dzieci do 3 roku życia, osoby w podeszłym wieku, a także ludzie z problemami żołądkowymi i chorą wątrobą. Pamiętajmy, że grzyby są ciężkostrawne.

3. Po powrocie z wyprawy jeszcze raz oglądamy zawartość naszego koszyka. Jeśli mamy wątpliwości co do jakiegokolwiek grzyba – lepiej się z nim pożegnać.

W przyszłym tygodniu napiszemy kilka najważniejszych uwag na temat bezpiecznego grzybobrania.

Zdjęcia: Krzysztof Ptak