Lista aktualności Lista aktualności

Kaplica na Górze Witosławskiej

Kapliczka zagubiona wśród gór

Kaplica na Górze Witosławskiej położona jest z dala od osiedli ludzkich, dróg i szlaków, w lesie na terenie Nadleśnictwa Łagów. Mało znana i rzadko odwiedzana przez turystów. Otacza ją aura tajemniczości, a nabożeństwo odbywa się tu zazwyczaj tylko raz w roku, w Święto Zesłania Ducha Świętego.

Cofnijmy się kilka wieków wstecz. Tutaj na leśnej polanie otoczonej potężnymi dębami i bukami palił się święty ogień ku czci Wita (Świętowita) – pogańskiego bóstwa opiekującego się m.in. słońcem. Według niektórych źródeł od tego imienia może pochodzić nawa góry. Benedyktyni ze Świętego Krzyża, do których te lasy należały nie mogli tolerować pogańskich praktyk i to jeszcze na własnym terenie. Zbudowali w XV wieku na miejscu „świętego gaju” niewielką kaplicę. Świątynia otrzymała prawo organizowania odpustów w dniu Zesłania Ducha Świętego (w Zielone Świątki), dzięki czemu przyciągała rzesze wiernych. Jan Wiśniewski w „Monografiach kościołów w dekanacie opatowskim” (Radom 1907) wspomina o nabożeństwach na Witosławskiej Górze, tak opisując dzień Zielonych Świąt:

„Wtedy to cały rok zamarła pustelnia ożywia się. Przybywają tu kramarze, przekupnie, schodzą się z całej okolicy dziady, a chaos, krzyk, pisk, śpiew, sprzedaż, kupno, targowanie się o dewotalia, ruch nieustanny nawet podczas nabożeństwa…”

Według innych źródeł fundatorem kaplicy był Wacław Jazłowiecki, okryty sławą wojenną wojewoda podolski, a jednocześnie awanturnik, siłacz, opój i rozpustnik. Miał on w ramach skruchy opuścić swoje dobra i osiedlić się w pustelni na Górze Witosławskiej. Tutaj spędził ostatnie lata swego życia w pokucie i ascezie czyniąc dobro. Jemu także przypisuje się fundację kamiennego pielgrzyma w Nowej Słupi.

Tak mówią legendy. Źródła pisane wspominają o istnieniu w XVIII wieku małego kościółka, który obecnie stanowi najstarszą część kaplicy – prezbiterium. Kościółek ten wzniesiony został na miejscu starszego obiektu sakralnego. W tym właśnie miejscu, podczas prac archeologicznych prowadzonych w 1988 roku, odkryto fragment kamiennej budowli, którą zinterpretowano jako murek kultowy. Badania niestety zostały przerwane – szkoda, bowiem według miejscowych przekazów przy kaplicy znajdują się zakopane skarby. Potwierdzenie tego znajdziemy w Aktach Muzeum Archeologicznego w Krakowie. Profesor Polskiej Akademii Umiejętności  Włodzimierz Demetrykiewicz jeden z najważniejszych prehistoryków polskich przełomu XIX i XX wieku pisze:

„Sześć zabytków srebrnych, bardzo pięknych, z pierwszych czasów chrześcijaństwa znaleziono w paśmie Gór Świętokrzyskich w końcu września 1870 roku w lesie na Górze Witosławskiej.”

Tyle o skarbach – wróćmy do historii kaplicy. Na początku XIX wieku postanowiono ją rozbudować przez dostawienie murowanej nawy. Jan Mierzwiński, laik zakonu franciszkańskiego, który wtedy był opiekunem kaplicy wystąpił do władz administracyjnych o zezwolenie na zbieranie jałmużny na odbudowę kaplicy. Rozbudowa nastąpiła dopiero pół wieku później. Dzięki ofiarności dziedzica Jeleniowa i Witosławic – Antoniego Libiszowskiego – pułkownika Wojsk Polskich, Kawalera Legii Honorowej i właściciela Boksyc Posła na Sejm 1830 r. – Władysława Jasieńskiego w połowie XIX wieku dostawiono do starego prezbiterium nową, drewnianą nawę. W takim kształcie kaplica zachowała się do dnia dzisiejszego

W 2007 roku Nadleśnictwo Łagów – zarządca terenu na którym stoi kaplica przeprowadziło remont przyciesi i fragmentu ścian zewnętrznych. Kaplicą opiekuje się proboszcz i społeczność parafii Nagorzyce. Jedyna w ciągu roku msza święta w tej świątyni odbywa się w  Zielone Świątki czyli z okazji odpustu w Zesłanie Ducha Świętego. W maju odbywają się nabożeństwa maryjne.

Anna Adamczyk w publikacji „Kościoły drewniane w województwie świętokrzyskim” -  Drukarnia PANZET Kielce 2010 r. opisuje detale architektoniczne kaplicy:

„Drewniana budowla na podmurowaniu wzniesiona w konstrukcji zrębowej z węgłami na jaskółczy ogon, zajmuje środek malowniczej polany. Na dłuższych bokach, nie osłoniętych szalunkami widoczne są także elementy konstrukcji sumikowo - łątkowej. Kaplica ma kształt małego kościoła. Do trójnawowego korpusu przylega od południa węższe, krótsze i niższe prezbiterium zamknięte wielobocznie. Korpus nawowy nakrywa dach dwuspadowy, prezbiterium – niższy o podobnym kształcie, zakończony pięciopołaciowo. Na elewacji frontowej znajduje się ganek, pod daszkiem dwuspadowym, wspartym na dwóch słupkach.

Wnętrze kaplicy pozbawione zabytkowego wyposażenia, oświetlone arkadowymi oknami nie jest malowane. Korpus nawowy i prezbiterium nakrywa płaski strop obity deskami. Nawy, z których środkowa jest nieco szersza od bocznych, oddzielają słupki o przekroju koła, ustawione po trzy w rzędach. Przy tylnej ścianie stoi chór muzyczny o prostej balustradzie wsparty na dwóch słupkach. Główne wejście do kaplicy prowadzi przez prostokątny otwór drzwiowy, umieszczony miedzy dwoma półkolistymi oknami. Dachy gontowe wieńczy masywna, wieloboczna sygnaturka z latarnią, nakryta kopulastym hełmem i zwieńczona krzyżem.”

Wewnątrz kaplicy znajduje się ambona i kamienna chrzcielnica z pierwszej połowy XIX wieku, kropielnica z XVIII wieku, trzy rokokowe drewniane lichtarze, stacje Drogi Krzyżowej malowane na blasze oraz kilka drewnianych ławek. Ołtarz zdobi obraz matki Boskiej Częstochowskiej, a w dwóch ołtarzykach bocznych – obrazy św. Józefa i Jezusa Chrystusa na krzyżu oraz Zesłanie Ducha Świętego. Dzwonek i klamka w drzwiach prezbiterium pochodzą z pierwszej połowy XIX wieku.

Przy drodze prowadzącej do kaplicy stoi kamienny krzyż pochodzący z 1901 roku, a obok świątyni, w kamiennej grocie źródełko, którego woda posiada ponoć cudowne właściwości uzdrawiania chorób oczu.